Harrison Assesment – chcesz wiedzieć więcej!

Początek i teraźniejszość

Od 14 lat świadczę usługi związane z rozwojem pracowników. W 2006 r rozpoczęłam swoją przygodę z trenerstwem – tworząc i prowadząc szkolenia z tematów, w których miałam osobiste doświadczenia. Zasada była prosta – miałam dobrych nauczycieli, trenerów i mentorów w sprzedaży to postanowiłam tym dzielić się z innymi. Potem doszedł obszar zarządzania zespołem, selekcji pracowników, motywacji zespołu i tak portfolio tematu poszerzało się a ja oprócz wiedzy empirycznej równolegle dla balansu szukałam wiedzy w badaniach, teorii i podejściu.

Po 14 latach nadal tak jest, że żeby rozwijać innych sama musze się rozwijać, sprawdzać, dyskutować, wybierać. Po 14 latach bardziej jestem coachem, moderatorem, konsultantem niż trenerem jednej umiejętności – moja rola przez te lata naturalnie ewaluowała wraz z doświadczeniem moich Klientów

W swoim portfolio pracy z ludźmi mam już sporo narzędzi, które pomagają często wywołać impuls do zmiany, zdecydować się na ciężką pracę czy zobaczyć siebie z innej perspektywy. Jak to z narzędziami bywa – jedne wykorzystuję często inne leżą na półce i się kurzą.

Wzbogacona przyszłość

Najnowsze, zdobyte przeze mnie to akredytacja Harrison Assesment z której jestem szczególnie dumna i które na pewno na półce leżeć nie będzie a obiecuje, że może przynieść wiele odkrywczego dla Ciebie

Dlaczego?

  1. Po pierwsze od bardzo długiego czasu egzamin to nie była „bułka z masłem” – kilkanaście godzin przygotowania się, stres przed sesją jak przed obroną pracy magisterskiej.
  2. Po drugie – narzędzie użyteczne w wielu sytuacjach – diagnoza rozwojowa, rekrutacyjna, ewaluacja, wsparcie assesementu lub jego zastąpienie itp. stanowi wartość dla uczestnika badania na wielu poziomach – mocnych stron, cech niepożądanych, analizy osiągania sukcesu na danym stanowisku czy nawet tego co jest przeszkodą w jego osiąganiu w odniesieniu do kultury firmy
  3. Po trzecie – bardzo szerokie spojrzenie na zachowania człowieka – dla uczestnika większy wpływ na swoje zachowania, dla mnie jako konsultanta więcej informacji, czytelne raporty z którymi uczestnik może pracować również po sesji, skarbnica wiedzy o uczestniku.
  4. Po czwarte – wartość narzędzia tak duża, że nie trzeba agresywnej sprzedaży i tego „mnie wybierz, mnie” – narzędzie jest drogie, nie jest dla każdego, ale w żaden sposób nie kanibalizuje rynku. Nie da się go spłaszczać do kolorów czy szufladek  

Jestem dumna, że mogę prowadzić sesje informacji zwrotnych Harrison Assesment i zapraszam do korzystania.